Forum Strona skierowana jest do feministek, lesbijek, anarchistek i wszystkich kobiet, które są niezależne Strona Główna Strona skierowana jest do feministek, lesbijek, anarchistek i wszystkich kobiet, które są niezależne
Forum skierowane do feministek,lesbijek, kobiet w pełni wyzwolonych, które wiedzą, czego chcą od życia.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Równouprawnienie?!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona skierowana jest do feministek, lesbijek, anarchistek i wszystkich kobiet, które są niezależne Strona Główna -> Debata
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mlody120




Dołączył: 25 Wrz 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:54, 25 Wrz 2009    Temat postu: Równouprawnienie?!

Witam!
Na wstępie napisze że jestem przeciwnikiem równouprawnienia, feministek itp. więc mój post pewnie bardzo szybko stąd zniknie lecz mimo to zdecydowałem się go napisać.

Moim zdaniem feminizm jest śmieszny tak samo jak równouprawnienie. Zrozumieć mogę że wy, kobiety możecie domagać się tego byście nie były dyskryminowane w pracy poprzez niskie pensje czy wydłużone godziny pracy ale RÓWNOUPRAWNIENIE to jest porażka na całej linii! Rolling Eyes

Załóżmy że od jutra wszyscy mamy takie same prawa a wy wyruszacie do kopalni, nie zostajecie przepuszczane w drzwiach, nie ustępuje się wam miejsca w autobusie, "kobiet się nie bije" czy koniec z pierwszeństwem podczas ewakuacji. Co do waszego spełnienia w biznesie oczywiście też wam ciężej zająć wysokie stanowisko z czym się zgodzę bo jest to nie fair lecz nie jest to nie możliwe!

Dla mnie kobieta powinna zająć się domem i stworzyć w nim miejsce do którego chce się wracać, wychować dzieci, lecz jeśli chce iść do pracy to nie mam nic przeciwko o ile będzie jej to sprawiało jakieś poczucie spełnienia czy czegokolwiek jednakże nie powinno to kolidować z jej podstawowymi obowiązkami i "rolami" które każda z płci ma przypisane.

Według mnie równouprawnienie to rzecz całkowicie pozbawiona sensu która nie warta poświęcenia czasu, a domaganie się przez was waszych praw to na pewno coś pożyteczniejszego co osobiście popieram.

Zapraszam do dyskusji i mam nadzieje że nie zostanę zlinczowany za to że jestem facetem i nie powinienem tutaj w ogóle wchodzić...
Pozdrawiam
Mlody120, lat 16


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Don_Cicero
Gość






PostWysłany: Śro 13:39, 28 Paź 2009    Temat postu:

To samo mówi JKM, ale mówią, że on dyskryminuje... Kto tak mówi? Feministki, bo ma być tak jak one chcą, a dla kobiet na pewno nie chcą dobrze.

Swoją drogą szkoda, że nie nawiązała się tutaj dyskusja. Czyżby panie to nie interesowało? Być ślepym i głuchym na opinie inne, niż wasze własne? Czy też może brak argumentów?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kobiety górą
Gość






PostWysłany: Pon 1:19, 23 Lip 2012    Temat postu:

To co tu piszesz to brednie,nie każdy facet pracuję w kopalni,a feminizm niby się kończy jak trzeba szafę znieść z 8 piętra,a 1 facet Ją zniesie?To stwierdzenie jest głupie i nienormalne,ale cóż Ja nie Potrzebowałam faceta ,żeby znieść szafkę z 2 piętra,a Jestem normalnej wagi,chłopczyku nie wyrażaj się bo gów...wiesz.I taki dowcip na końcu kiedy facet jest szczęśliwy?Odp:A kogo to obchodzi.Znam jeszcze lepsze,ale nie będę z takim .....
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 19:26, 18 Sie 2012    Temat postu:

Ale fajna odpowiedź Smile Po prostu poraża swoim sensem i mocą przekonywania. Ja już pominę, że zgadzam się raczej z młodym niż z "kobiety górą". Słuchajcie, kobiety, dziewczyny, wytoczcie jakieś mądre argumenty. Na przykład, że najważniejsze prawa powinny jednakowo obejmować wszystkich ludzi, a kobiety sa ludźmi w takim samym stopniu, jak mężczyźni, co dotyczy np. zasad zatrudniania, przywilejów społecznych, czego tam jeszcze. Albo, że są sytuacje, w których kobietom jest ciężej, wbrew temu, co się mówi o równouprawnieniu.

Ale nie piszcie że kobiety są fizycznie zdolne do tego co faceci, bo tak nie jest, tak samo jak facet fizycznie nie jest zdolny do rodzenia dzieci. I nie piszcie, że podział na 'role' w rodzinie jest zły, jeśli akceptują go obie strony, bo tak nie jest. W najprostszej firmie gdzie pracuje paru gości, każdy zajmuje się tym co robi najlepiej - dzięki temu firma działa sprawniej. Z rodziną jest to samo i żadne biadolenie tego fundamentalnego prawa przyrody nie zmieni.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość
Gość






PostWysłany: Pią 19:22, 26 Lip 2013    Temat postu: Równouprawnienie

Moim zdaniem prawa kobiet nie powinny być ograniczone chyba Ze przez długość łańcucha biegnacego z kuchni.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona skierowana jest do feministek, lesbijek, anarchistek i wszystkich kobiet, które są niezależne Strona Główna -> Debata Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin